Witajcie,
Tak jak obiecałam, tak też czynię..i przedstawiam recenzję chusteczek do demakijażu firmy "Be Beauty" dla cery normalnej i mieszanej. Tą firmę, zapewne znacie z sieci sklepów "Biedronka". A więcej o samej firmie, możecie poczytać na ich stronie internetowej :http://www.bebeautycare.pl/ - (ja też się zdziwiłam, że mają swoją stronę :) )
Osobiście, byłam sceptycznie nastawiona do produktów kosmetycznych z Biedronki, ponieważ moja cera jest wrażliwa na różne różności :) Natomiast, produkt który Wam przedstawiam, podbił moje serce :) Odkryłam te chusteczki dzięki mojej Agatce, gdyż sama je używała i postanowiłam również spróbować.
W rolach głównych :
Chusteczki do demakijażu dla cery normalnej i mieszanej
Opis producenta : Łagodzące chusteczki z wyciągiem z ziaren i pantenolem zostały stworzone dla potrzeb cery normalnej i mieszanej. Wyjątkowa formuła produktu sprawia, że chusteczki oczyszczają, tonizują i skutecznie usuwają makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia i nadmiar sebum, skóra staje się bardziej oczyszczona i właściwie nawilżona. Produkt zawiera wyciąg z ziaren zbóż o właściwościach nawilżających, łagodzących i przeciwzapalnych, a jego formuła wzbogacona została o pantenol łagodzący podrażnienia, który sprawia, że chusteczki są tak delikatne, iż można je stosować nawet w okolicach oczu. Idealne do codziennej pielęgnacji. Praktyczne w podróży, pracy i na wakacjach. Bez zawartości alkoholu, testowane dermatologicznie.
Oczywiście istnieją jeszcze chusteczki dla innych rodzajów skóry :
Do każdego rodzaju skóry
Do cery suchej i wrażliwej
Ja posiadam cerę tłustą, ale po zabiegach kosmetycznych zmieniła mi się na suchą:) W związku z tym, spróbowałam najpierw do suchej, potem do każdego rodzaju i odczuwalne było silne pieczenie oczów, dlatego stanęło na tych niebieskich - do normalnej i mieszanej i są dla mnie najlepsze.
Plusy :
- cena 3,99 za 25 sztuk
- jakość porównywalna do np. chusteczek z Cleanic
- bardzo dobrze zmywają makijaż
- nie zatykają porów
- bez alkoholu
- nawilżają
- tonizują
- jedna chusteczka spokojnie wystarcza na zmycie całego makijażu
Minusy:
- ja nie znalazłam :)
I moje testy na ręce, gdyż twarz dzisiaj nie była fotogeniczna :) Tutaj macie zmywanie zwykłym mleczkiem:
A tutaj zmywam chusteczką:
Widać różnice prawda ?Chusteczka jednym pociągnięciem praktycznie wszystko zmyła. Jednak, aby nie było tak łatwo, to pomalowałam rękę eyelinerem a nie zwykłą kredką.
Mleczkiem musiałam pocierać kilka razy by wszystko dokładnie zmyć. Chusteczką zaledwie dwa, a jakbym docisnęła mocniej to i raz by wystarczył :)
A Wy używacie ? Jesteście zadowolone ?A może polecacie jeszcze jakąś inną opcję, dokładnego i taniego zmywania makijażu ?