Dzisiaj coś na różowo, a może romantycznie? :)
Wiem, że jeszcze mam daleką drogę do idealnego blendowania, ale podobno trening czyni mistrza..?
Podkład: Revlon CS 180
Puder: MaxFactor 05transulecent
Korektor kobo w kółku
Baza pod cienie: Artedeco
Cienie: Inglot oraz Sleek Acid
Eyeliner Miss Sporty w pisaku
Kredka NYX jumbo milk
Tusz: Maybelline Cat Eyes
Usta: Wibo Eliksir
Brązer: Astor SkinMatch (ale niestety go na zdjęciu nie widać:()
A przy okazji, pochwalę się, dzisiaj zdobyłam najlepszy czas na torze gokartowym :D To tak na marginesie - motoryzacja i wiatr we włosach to mój drugi konik hihi
Romantyczna.. i tor gokartowy ;) kolejny raz sprawdza się, że "kobieta to cud boski -zwłaszcza gdy ma diabła pod skórą" ;)
OdpowiedzUsuń