Image Map
Blogger Tips and TricksLatest Tips For BloggersBlogger Tricks
  • Popularne posty

    http://imageshack.com/a/img829/2684/7hzo.jpghttp://imageshack.com/a/img34/9492/scwo.jpg

    Zdjęcia z sesji, których jeszcze świat nie widział :)

  • Popularne posty

    http://imageshack.com/a/img801/840/6kfv.jpg

    Czerń z błękitem, skąpana złotem + bonus

  • Popularne posty

    http://imageshack.com/a/img33/9640/72md.jpg

    Olejek Orientalny - Odżywienie Włosów - MARION - Recenzja

  • Popularne posty

    http://imageshack.com/a/img33/4536/r8e6.jpg

    Walentynki z Firmoo

czwartek, 14 listopada 2013

Recenzja tuszów do rzęs..czy znalazłam idealny ?

Witajcie,


Dzisiaj postaram się Wam opisać moje opinie na temat trzech agentów do zadań specjalnych w sprawie wykończenia makijażu, a mianowicie - tuszów do rzęs. Osobiście, ciężko moje rzęsy zadowolić bo są MEGA proste i cienkie , nienawidzę ich :( Dlatego , wciąż szukam odpowiedniego tuszu..czy znalazłam ? 


W ROLACH GŁÓWNYCH : 

GLAZEL - LONG LASH MASCARA

Opis Producenta : 
Wydłuża , lekko pogrubia, precyzyjnie rozdziela i unosi rzęsy do góry. Piękny głęboki czarny kolor. Lekka, półpłynna konsystencja. Gwarantuje nieskazitelny efekt bez sklejania i grudek. Idealnie pokrywa każdą rzęsę od nasady aż po końce. 
Unikalny kształt szczoteczki pozwala dotrzeć do trudno dostępnych miejsc. 
Widocznie dłuższe i gęstsze rzęsy już od pierwszego pociągnięcia.  

Efekt na moim oku :

Moja opinia :
Plusy :
+ pogrubia
+ unosi rzęsy
+ mocny kolor ( widać, że czarny tusz to czarny:))
+ wygodna, poręczna szczoteczka
+ nie uczula 

Minusy:
- Skleja
- Dostępność (tylko sklep Glazel)

+/-
Cena - ok. 30zł 

MIYO SUPER LASH MASCARA 3w1 ACTION

Opis Producenta:
Mascara z plastikową szczoteczką:
1) dwukrotnie pogrubia rzęsy
2) precyzyjnie rozdziela
3) pielęgnuje i wzmacnia
Testowana okulistycznie. Hipoalergiczna
Poj. 12ml

Efekt na moim oku:

Moja opinia:
Plusy:
+ szczoteczka idealna do malowania np dolnych rzęs lub tych bliżej wewnętrznego kącika
+ nie skleja
+ cena (ok. 7zł)
+ nie uczula 

Minusy:
- brak pogrubienia (producent zapewnia PODWÓJNE pogrubienie)
- brak uniesienia 

GOLDEN ROSE - INIFINITY LASH VOLUME & LENGHT MASCARA 

Opis Producenta:
Przedstawiamy nową mascare Infinity Lash Mascara. Innowacyjna formuła tuszu została stworzona by osiągnąć efekt maksymalnej objętości, wydłużenia i podkręcenia... Elastyczna i szeroka szczoteczka zapewnia równomierne i precyzyjne rozprowadzenie tuszu od nasady aż po same końce. Idealnie rozdziela i podkręca nawet najkrótsze włoski w kącikach oka. Specjalna formuła tuszu ma za zadanie przeciwdziałać powstawaniu grudek i sklejaniu się rzęs. Dzięki wysokiej zawartości pigmentów, tusz nadaje kolor głębokiej czerni, zapewniając wyjątkową oprawę oczu oraz komfort idealnego makijażu przez wiele godzin.
Pojemność: 11ml

Efekt na moim oku:

Moja Opinia:
Plusy:
+ nie skleja
+ delikatnie je unosi
+ ładnie pachnie
+ nie uczula
+ cena (ok. 22zł)

Minusy:
- brak pogrubienia
- brak wydłużenia
- brak podkręcenia 

Reasumując : 


Wydaje mi się, że komentarz jest w zasadzie zbędny. Same widzicie po zdjęciach, który tusz sprawuje się u mnie najlepiej . Co prawda nie jest to jeszcze ideał, ale chyba nigdy go nie znajdę:( Muszę zacząć stosować jakieś naprawdę dobre odżywki, by jakoś wzmocnić rzęsy. Mimo wszystko, najlepszym z tej trójki jest dla mnie tusz z firmy Glazel. Widać uniesienie i pogrubienie, czyli widać w ogóle moje rzęsy :D Do zdjęć nie stosowałam zalotki, ale na co dzień jej używam, bo bez tego malowanie u mnie rzęs właściwie nie miałoby sensu :(

Czy możecie mi polecić jakąś super, mega, hiper, ekstra odżywkę do rzęs? Tylko taką, która nie zrujnowałaby mojego portfela i w jej składzie nie byłoby sterydów ? Będę wdzięczna za wszelkie rady :) 


A i jeszcze pozwolę sobie na odrobinę chwalipięctwa i pokaże Wam moje ostatnie zakupy oraz ważny NEWS :D : 

Szampon regenerujący do włosów ( to już mój drugi, bo jest naprawdę rewelacyjny :)), oraz krem do cery tłustej - kiedyś wspomniałam, że jak go kupię to na pewno postaram się napisać recenzję : 

Korzystając z darmowej wysyłki do 11 listopada w Pierre Rene, zamówiłam sobie osławiony eyeliner Hi-Tech, oraz nową kredkę Eyeliner Pen w kolorze nude z Miyo :



A propo produktów Pierre Rene i Miyo, to już nie długo przedstawię Wam szczegóły niespodzianki, którą szykujemy dla Was razem z Sabiną z bloga ESM BEAUTY ...tylko czekamy na potwierdzenie innych sponsorów..;) Trzymajcie kciuki, bo to wszystko szykujemy dla WAS !!!!Ojj będzie się działo, będzie zabawa :) 

Pozdrawiam :*

39 komentarzy:

  1. Wypróbuj może olejek rycynowy, ja go nakładam tak raz w tygodniu na noc na rzęsy (można częściej), u mnie się sprawdził :) Kurcze ten tusz Glazela jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh noo Glazel zdecydowanie;) Btw widzę, że uchylasz rąbka tajemnicy;P Doobrze, ale potrzymajmy jeszcze w napięciu;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale już nie długo, cała prawda wyjdzie na jaw:P

      Usuń
  3. Ja jeszcze nie mam swojego ideału :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Glazel wygląda świetnie :) Reszta... Ale nie ma co generalizować. Dużo też zależy od rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam tusz do rzęs Maybelline One by One Satin Black (ten z namalowanym gorsetem) albo CATRICE False Lash Fibres ( żółto- czarny) warto wypróbować ten z Catrice

    OdpowiedzUsuń
  6. ten z MIYO ma piękne opakowanie!
    Ja polecam Master Curl od Oriflame. ten tusz jest po prostu genialny! Jesli lubisz uniesione rzęsy to już na pewno Ci sie spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie testowałam żadnego, chociaż mojej szwagierce kupiłam ten z MIYO i mówiła, że jest całkiem dobry. Ostatnio spodobał mi się tusz KOBO Lash modeling mascara, a jak nie chce mi się testować nic nowego, to z chęcią wracam do tuszu z Wibo w zielonym opakowaniu. Jak dla mnie - super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miyo niestety jest dla mnie za lekki i nic nie robi z rzęsami za bardzo :(

      Usuń
  8. Tusze to temat rzeka :) Ale Glazel godnie się u Ciebie prezentuje. Dla mnie chyba najlepszy jest MaxFactor Masterpiece :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie Glazel sprawia, że rzęsy są bardziej widoczne i podkręcone :) Moja kuzynka ma proste rzęsy, ale baaaardzo długie, grube i naturalnie czarne. Zawsze narzeka, że nie może znaleźć odpowiedniego tuszu "do podkręcenie". MaxFactor 2000Calorie Curved z tego co wiem ją zadowalał :) (bez skojarzeń proszę:P)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też mam proste rzęsy, więc jeśli chcę żeby były bardziej podkręcone to używam zalotki, sprawdzają się też tusze typowo podkręcające z wygiętą szczoteczką ( w kształcie banana );) Byłam zadowolona właśnie z MaxFactor 200Calorie Curved o której wspomniała Picola.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ją zakupiłam :) I zalotka to moja koleżanka hehe

      Usuń
  11. Gosieńko, a próbowałaś tej osławionej... pomadki z Alterry? :D Podobno działa cuda z rzęsami :) Faktycznie Glazel jest na Twoich rzęskach najbardziej widoczny,ale tej widoczności też dopomógł efekt sklejenia :/. Masz ten sam problem co moja Mama, macie identyczne rzęsy i na długość i na "prostość". Jeśli odkryję coś spektakularnego dla mojej Rodzicielki, to na pewno przypędzę do Ciebie z newsami ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj za szybko mi się kliknęło... a chciałam jeszcze napisać, że też właśnie korzystając z darmowej przesyłki zamówiłam sobie tę nudziarę z MIYO :D a nawet 2 sztuki :P. Liner dostałam w paczuszce z wygraną za halloweenową dynię :) jeszcze nie testowałam, ale jestem podjarana :P

      Usuń
    2. Nie nie próbowałam :(jak będziesz wiedziała co pomaga Twojej mamie to daj znać:)

      Usuń
  12. Żadnego z tych tuszy nie znam ale efekt najbardziej podoba mi się z tuszem Glazel.

    OdpowiedzUsuń
  13. Odżywki żadnej nie mogę Ci polecić, bo takowych nie stosuję. Kiedyś kupiłam olej rycynowy, bo sporo osób go poleca, ale jakoś zapominam o nim. Rzęs idealnych nie mam i też zawsze wybieram tusze pogrubiające i wydłużające, z naciskiem na to pierwsze. Moje ulubione to te z Max Factor (zwłaszcza 2000 Calorie) i z Maybelline - Volum’ Express Turbo Boost i ten żółty Colossal ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam własnie 2000calori :) W sumie już kiedyś miałam ten tusz i faktycznie byłam w miarę zadowolona :)

      Usuń
  14. Faktycznie z tuszem glazel wyglądasz najlepiej :) ja jeszcze nie trafiłam na idealną mascarę. moje rzesy są geste, długie, ale za to proste jak drut i nawet po użyciu zalotki po 10 minutach wracają do poprzedniego stanu. pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje mimo zalotki też opadają, ale przynajmniej na chwile ładnie wyglądają hehe

      Usuń
  15. Glazel wygląda najlepiej, jednak daleko mu do ideału... Próbowałaś może maskarę Eveline Celebrities volume? Ja mam i bardzo ją chwalę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, w sumie nigdy nie miałam mascar z eveline chyba..jak będę miała okazje to wypróbuję :)

      Usuń
  16. A ja polecam Rimmela, Sexy Curves. Osobiście używam kolor intense black, ale czym może się różnić kolor czarny od intensywnie czarnego - nie wiem :P Ma fajny kształt szczoteczki, do tego jest twarda (nienawidzę miękkich, które się wyginają w trakcie malowania rzęs), faktycznie rzęsy podkręca (jak sama nazwa wskazuje), mi czasem skleja, ale to już jest raczej indywidualną kwestią rzęs :) Cenowo, to około 27zł, ogólnodostępny, 8ml pojemności. Nie wiem, czy używałaś, czy nie, ale naprawdę bardzo polecam :P

    OdpowiedzUsuń

Komentujcie śmiało:) Każda uwaga jest dla mnie cenna - oczywiście konstruktywna!