Witajcie kochane,
Mam kilka dni wolnego, ale niestety nie mogę nadrobić makijażowych projektów bo coś nie dobrego dzieje się z moją cerą:( Już pije hektolitry wapna, robię drożdzowe maseczki, nawilżam buzię i..jest co raz gorzej :( Mam nadzieję, że jednak szybko się z tym problemem uporam i niedługo będę mogła do Was wrócić z kolorowymi makijażami :)
Dzisiaj, przychodzę do Was z postem chwalipiętowym..czyli co dobrego ostatnio sobie kupiłam lub dostałam:)
Krem do rąk ochronny - BIELENDA
Masełko do ust - BIELENDA
Kły - KRYOLAN
Sztuczna krew - KRYOLAN
Kredka cielista - VIPERA
Krem nawilżający - NIVEA
Cień do powiek - INGLOT
Klej do rzęs - DUO (Inglot)
Brokat sypki - VIPIERA
Sztuczne rzęsy - Made in China :)
Idąc do Inglota, z myślą zakupów kleju DUO (który już chyba wszyscy doskonale znają), nie mogłam przejść obojętnie koło tego cienia.. :
AMC SHINE 134, przepiękny odcień starego złota.. :) Takiego jeszcze nie mam :D A propo , pamiętam doskonale o jeszcze jednej paletce, którą mam Wam pokazać..i w tym tygodniu na pewno to zrobię;)
Po drodze z Inglota, zaglądnęłam do Sabiny z bloga ESM Beauty ..i zakupiłam u niej śliczny turkusowy brokat oraz cielistą kredkę.
Kredka super, kosztuje niecałe 13zł i jest na prawdę fajna :)
Chińskie rzęsy nie są złe :) Prezent od koleżanki
I moje odkrycie sezonu grzewczo- zimowego :)
Masełko do ust z Bielendy :
Masełko do ust z Bielendy :
Masełko naprawdę ma taki różowy kolor ..i dziewczyny jak ono pachnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie,aż żałuje, że zdjęciem tego nie można oddać:( Naprawdę pachnie soczystymi malinkami, jest o jakby to powiedzieć mokrej konsystencji więc łatwo się rozprowadza i daje delikatnie różowy kolor na ustach. Po dłuższym stosowaniu, jeśli będziecie ciekawe - opiszę swoje spostrzeżenia o tym masełku :)
I jeszcze, mam do Was OGROMNĄ PROŚBĘ.
Dzisiaj do godziny 21, można oddać głosy w konkursie organizowanym przez "Pałac Kolorów - Doroty Kościukiewcz - Markowskiej" . Zostałam tam finalistką i walczę o główną nagrodę. Jeśli macie FB , bardzo Was proszę o głos oddany na mój makijaż - LINK DO MOJEJ PRACY NA FB
Modelka: Klaudia B.
Fot.: Bartłomiej K.
MUA : Ja
Bardzo dziękuję za każdy oddany na mnie lajk :*
Pozdrawiam :*
daj znac jak ta krew :)
OdpowiedzUsuńŚwietny cień z Inglota :)) Masełek nie lubię :(( Choć taka malinka kusi ;) A na Twoje zdjęcie zagłosowałam :* (przynajmniej chciałam między problemami z netem :P)
OdpowiedzUsuńKredki z Vipery uwielbiam , mam 2 :)
OdpowiedzUsuńMiałam już pytać gdzie tak tanio kupujesz, a ja już wiem :D Ja mam prostokątne wkłady, one kosztują 15zł :P Ale w sumie jestem w trakcie tworzenia magnetycznej paletki DIY :D to mogłabym te okrągłe kupić... Ale nie... Jezu, tyle cieni już mam... :P
OdpowiedzUsuńszkoda, ze dopiero trafiłam na ten post, bo bym zagłosowała. . ta sesja od początku mi się podobała (;
OdpowiedzUsuńgłosik oddany, mimo, że po czasie, hiihi :* wybacz kochana,ale nie byłam obecna za bardzo na blogu
OdpowiedzUsuńTe chińskie rzęski są fajne :) mam kilka rodzajów do takich makijaży "chwilówek" ;) ale raz zaryzykowałam i przykleiłam je na wesele i dobrze się trzymały ;) ale myślę że głównie dzięki DUO :)
OdpowiedzUsuńzalajkowałam. świetna praca ;)
OdpowiedzUsuńGłos oddany - powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńA z zakupów masełko kusi najbardziej :D
Z kleju jestem zadowolona, a masełko mnie zainteresowało, bo uwielbiam maliny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor brokatu i cienia :) i ten kolor balsamu do ust !! :o mega :D
OdpowiedzUsuńA krem z Nivei, nadaje się na dzień?? jaką ma konsystencję ?? :)
świetne zdjęcia:) a co do Twojego komentarza u mnie to jest wersja dla blondynek tylko ona ma prawdopodobnie ochładzać kolor;) przekaże koleżance i też będzie recenzja:)
OdpowiedzUsuń