Puder transparentny INGLOT

Witajcie, 

Jak pewnie już zauważyłyście, rzadko robię posty z recenzjami, gdyż nie chce mi się opisywać każdego kosmetyku jaki mam w domu. Jednak, jeśli już o czym piszę to możecie być pewne, że takie posty są warte uwagi. Wynika to z faktu, iż albo piszę o czymś co mnie zachwyciło, albo o czymś co z czystym sumieniem odradzam :) 

W ROLACH GŁÓWNYCH : 

Puder Transparentny INGLOT : 

Puder występuje w 3 odcieniach :

Ja posiadam puder podręcznikowo transparentny czyli bezbarwny(biały) : 

Plusy :

+ cena 

+ konsystencja ( delikatnie zmielony)

+ nie uczula

+ ładnie stapia się ze skórą

+ daje pożądany mat 

+ odporny na wstrząsy słoiczek 

Minusy :

- pojemność vs cena ( koszt.ok.29zl/poj.1.5g)

- trwałość (?) .mat utrzymuję się ok.3godzin

Polecam ten puder głównie do sesji fotograficznych, czy po prostu do zdjęć bo baaardzo ładnie matowi cerę. Próbowałam go aplikować pędzlem, ale za dużo mi się go nabierało i na zbliżeniach widać było jakby mąkę na buzi :) Więc aplikuję go gąbeczką - puszkiem dolączoną do pudru. 

Moja twarz przy użyciu tegoż właśnie pudru .Mam tłustą cerę, więc jestem bardzo zadowolona z matowego efektu :)

To mój pierwszy puder transparentny i nie żałuję jego zakupu, jednak wolałabym coś o większej pojemności. A może któraś z Was ma inne zdanie o tym pudrze z Inglota ? 

Przymierzam się do zakupu pudru z PEASE, czy któraś z Was może mi polecić jakiś fajny puder w miarę przystępnej cenie ?

Pozdrawiam i czekam na opinie :*